Zmieniam miejsce. Zapraszam na nowego bloga pod adresem:
Milka vs. camera
Wszystkie moje dobre, niezbyt dobre i nieco lepsze zdjęcia, powstałe na długiej drodze do opanowania skomplikowanej sztuki jaką jest fotografia cyfrowa. W bonusie dostajecie sporadyczne przemyślenia, wynurzenia, a od wielkiego dzwonu - nawet recenzje. Wszystkie prezentowane poglądy, zdjęcia i złośliwości należą do mnie. ;)
Saturday, 7 March 2015
Monday, 16 February 2015
Monday, 19 January 2015
Rolkowy Narodowy
W końcu! Nareszcie! Ja też mogę i mam okazję skorzystać z Nowego Fantastycznego Stadionu Narodowego :) Na poziomie -4 stworzony został skatepark, gdzie miłośnicy rolek, wrotek, desek i innych nietypowych środków lokomocji mogą szlifować swoje umiejętności.

Saturday, 3 January 2015
Friday, 2 January 2015
Hobbita semi-alfabetyczna (subiektywna) grzechów lista
Nowy Rok to okazja do sporządzania wszelkiego rodzaju list. Lista postanowień, lista alkoholi, których już nigdy więcej nie wypijemy, lista głupich rzeczy zrobionych w Sylwestra, o których wolimy zapomnieć. W tym klimacie i pod wpływem opuszczającego mój organizm szampana stworzyłam dla was jedyną w swoim rodzaju - HOBBITA semi-ALFABETYCZNĄ LISTĘ GRZECHÓW.
źródło: the-hobbit.tumblr.com
Ponieważ mam żywo w pamięci najnowszą część trylogii: "Bitwę Pięciu Armii" - jedyny znany mi film, w którym fabuły jest mniej niż w reklamie płatków śniadaniowych, nie powinno być to szczególnie trudne zadanie. Zaczynajmy więc...
(wszystkich tych, którzy nie oglądali trylogii Hobbita,
a nie maja na co wydawać pieniędzy i chcą je przepuścić na to "dzieło sztuki",
ostrzegam, że poniższy tekst zawiera spojlery.
Czytacie na własne ryzyko!)
a nie maja na co wydawać pieniędzy i chcą je przepuścić na to "dzieło sztuki",
ostrzegam, że poniższy tekst zawiera spojlery.
Czytacie na własne ryzyko!)
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Monday, 22 December 2014
Santa Claus is coming to town...
Święta coraz bliżej, w sklepach tłumy wyznające zasadę podchoinkowego zakupoholizmu, a zakłady energetyczne świętują najwyższe w całym roku rachunki za prąd. A wszystko dzięki wszechobecnym bożonarodzeniowym iluminacjom. Dla wszystkich miłośników choinkowych światełek w dużych ilościach totalnym warszawskim "must have'em" jest Ogród Światła w ogrodach Pałacu Wilanowskiego.
Sunday, 21 December 2014
Subscribe to:
Posts (Atom)